No proszę, My Dying Bride dobili do dziesiątej płyty – całkiem niezły to wynik jak na dwadzieścia lat grania. No a jaka ona jest, zapytacie? Ano niczego sobie, o czym świadczy chociażby fakt, że dostałem ją w swe łapska w tym samym czasie, co nowy Pestilence, a słuchałem dużo częściej i chętniej niż twór Holendrów. Cóż, znów trafili w moje gusta, potwierdzając swoją klasę. Nagrali przy tym materiał dostatecznie odmienny od poprzednich, żeby był dla słuchacza, tzn. dla mnie, ciekawy i wart tych kilkudziesięciu złotych. Uwagę zwraca bardzo duża różnorodność tempa i klimatu, bo zawarto tu właściwie wszystko – od nastrojowych i wolnych partii zaśpiewanych czystym głosem po brutalne deathowe blastowanie (doczekałem się riffu z „The Blood, The Wine, The Roses” we właściwej oprawie, ugh!) i wściekłe growle. Wspomniane zróżnicowanie i dobre aranże sprawiają, że płyta — jak na doom — jest dość dynamiczna (a nawet stosunkowo żywa), a przez to płynie gładko i mija niemal niepostrzeżenie, co przy godzinie trwania nie zdarza się przecież zbyt często. Na pewno wielu ucieszy już sam fakt powrotu skrzypiec do instrumentarium, ale nie jestem pewien, czy będą z nich do końca zadowoleni, bo obecnie mają w muzyce Anglików inny charakter niż w przed laty. Z powyższego wynikają zmiany personalne, i to nie byle jakie, bo w od wydania „A Line Of Deathless Kings” w My Dying Bride pojawiły się aż trzy nowe osoby: perkman Dan (niezły jest, ale nad przejściami musi jeszcze popracować), basistka Lena i skrzypaczka Katie (obsługuje też klawisze). For Lies I Sire, jak na moje wypaczone ucho, jest najbardziej psychodelicznym krążkiem zespołu — przebijającym pod tym względem nawet „procentówkę” — w czym spory udział mają dobrze przemyślane zmiany tempa, a także, o zgrozo!, niepokojące partie skrzypiec. OK, nie ma się co oszukiwać – to nie jest zespół dla każdego, od dawna mają grupę wyrobionych fanów i to oni powinni się z tą płytą zapoznać. Pozostali raczej mogą sobie darować.
ocena: 8,5/10
demo
oficjalna strona: www.mydyingbride.net
inne płyty tego wykonawcy:
0 comments:
Prześlij komentarz