Mortal Decay, mimo bardzo dużego stażu, ma skromną dyskografię, a łatka brutalno-technicznej odmiany Death Metalu prawdopodobnie u wielu osób wywoła stereotypowe reakcje, dopóty człowiek się nie zanurzy w rozkoszne dźwięki rzezi.
Muzyka się podoba od pierwszego odsłuchu, niezależnie od tego, jaką formę Death Metalu ktoś preferuje bardziej, bo można odnaleźć tu bardzo wiele różnorakich wpływów, zarówno starych, nowoczesnych, jak i również niestandardowych. Obojętnie, czy będzie to pomysłowy motyw w „The Ravenous Addiction”, interesująco podzielone „Cadaverous Sculptures” na dwie osobne, logiczne uzupełniające się części, czy nieco od czapy wymyślony „Exit Mortality”, formacja zachwyca swoim polotem i zgrabnością przy doborze riffów i struktur. Zespół kombinuje aż miło, ale nie popada w ekscesy i ciężkostrawność.
Trudno jest mi dokładniej określić zawartość Cadaver Art bez pisania nadmiernych i niepotrzebnych elaboratów. Niech wam więc wystarczy, że każda kompozycja idzie sobie w różne rejony, tempa, długość oraz inspiracje. Bardzo wiele dobrodziejstwa inwentarza można znaleźć w tym zaledwie 36-minutowym krążku. Nie potrzeba też IQ na poziomie Mensy, żeby zrozumieć i ogarnąć zawartość.
Płyta ma mały fuck-up, mianowicie track nr 5 ma ostatnie 4 sekundy podzielone na osobny, następny track. Dlatego też, mimo iż album ma 9 utworów, jest 10 tracków. Błąd ten nie został nigdy naprawiony, w żadnym następnym tłoczeniu, więc może tak miało być?
Jedyne co mnie lekko irytowało, to co najwyżej głośność perkusji, solówek i wokalu w stosunku do reszty instrumentów. Produkcja jednakże jest bardzo ciepła i domowa, więc bynajmniej nie mam powodów do większych narzekań. Całościowo też muzyka ma charakter garażowo/imprezowy, gdzie muzycy robią to co im w duszy gra, jakby grali tylko dla kumpli.
Jak najbardziej więc zachęcam do poświęcenia Mortal Decay odrobinę waszego czasu, bo może się okazać, że będziecie się całkiem nieźle przy tym bawić, nawet jeśli nie lubicie Brutalnego Death Metalu.
ocena: 8/10
mutant
oficjalny profil Facebook: www.facebook.com/mortaldecayusa
inne płyty tego wykonawcy: