8 stycznia 2023

Sphere – Blood Era [2022]

Jeszcze nie tak dawno trząchałem dynią na koncercie w ramach promocji „Mindless Mass”, a tu Sphere atakuje z kolejnym, już czwartym krążkiem. Hmmm… momencik… gdzie ten kalkulator… [przerwa na skomplikowane obliczenia] Jebłem się, bowiem Blood Era od poprzednika dzieli aż siedem lat, które zleciały mi nie wiadomo na czym. Wiem natomiast, co w międzyczasie działo się z zespołem – kompletnie się posypał, w rezultacie na placu boju ostał się jeno Th0rn, który musiał od...
Udostępnij:

5 stycznia 2023

Defleshed – Grind Over Matter [2022]

O witam cię skarbie. Kopę lat. Brakowało mi twojego ciałka. Defleshed to zasłużona kapela, która jest nazywana Death/Thrash, choć ja jeszcze słyszę elementy Grind. Po długiej przerwie postanowili powrócić i zrobić coś nowego. Niby wszystko spoko. Do Defleshed żywię uczucia ze względu na moje pierwsze miłostki Death Metalowe, w których oni brali udział. Jak mało która kapela, wydawali mi się bohaterami Death Metalu. 17 lat minęło od ich ostatniej, wyśmienitej płyty (jak...
Udostępnij:

2 stycznia 2023

Cinis – Lies That Comfort Me [2022]

Byłem przekonany, że po dwóch udanych płytach — inna sprawa, że wydanych w dość dużej rozpiętości czasowej — nazwa Cinis na dobre zagości w świadomości maniaków death metalu i zespół będzie miał już z górki, a przynajmniej wypracuje sobie dobry punkt wyjścia do dalszej ekspansji na światowych rynkach. Nic, kurwa, bardziej mylnego! Musiało upłynąć aż osiem lat, żebyśmy mogli się cieszyć krążkiem numer trzy – najlepszym w ich dorobku. Cinis wraca w lekko odmienionym składzie,...
Udostępnij:

30 grudnia 2022

Celestial Season – Mysterium I [2022]

Po udanym i ciepło przyjętym „The Secret Teachings” z 2020 r., którego tworzenie zajęło niemalże 9 lat, zespół chyba nabrał wiatru w żagle, bo nie dość, że szybciutko wydał kolejną odsłonę, o której zaraz będzie mowa, to jeszcze w tym samym roku powstał następny sequel, który już jest w sprzedaży z chwilą gdy to czytacie. Przy takim tempie wydawniczym jest ogromna obawa przed rozczarowaniem, a nie ma nic gorszego niż rozczarować się ukochaną grupą, która ma specjalne...
Udostępnij:

28 grudnia 2022

Misery Index – Complete Control [2022]

Jak by do tego podejść… Na początku chyba muszę docenić gest Amerykanów, którzy dopilnowali, żebym po raz kolejny w recce nie musiał pisać o nich tego samego. Wiadomo, pewne elementy u Misery Index się nie zmieniają, stanowią wszakże o charakterystycznym stylu tego zespołu, a jednak Complete Control w sposób wyraźny różni się od poprzednich płyt. Ta odmienność dla jednych może być sporym atutem tego materiału, dla innych zaś jego największą wadą. No i cóż… wstyd się...
Udostępnij:

26 grudnia 2022

Hellhammer – Demon Entrails [2008]

Piekielny Młot to zadziwiający zespół. Zamiast popaść w zapomnienie będąc najgorszym bandem świata, stał się legendą pomimo tego, że nie wydał żadnego pełnego albumu, a jedynie 3 demka oraz split o ładnej nazwie „Death Metal” z tak dziś mało znanymi bandami jak Halloween czy Running Wild. Jak do tego doszło? (Nie) wiem, aczkolwiek się domyślam. Mamy rok 1982. Na świecie Venom już zasadził szatańskie nasienie albumem „Welcome to Hell” a następnie stworzył nazwę gatunku...
Udostępnij:

24 grudnia 2022

Aeon – God Ends Here [2021]

Zacznę z grubej rury i powiem, że jest to najlepszy album w dorobku Aeon. Od ostatniej płyty minęło prawie 10 lat i można śmiało rzec, że się zmieniło dosłownie wszystko, łącznie z resztkami normalności na świecie. Próbując się dowiedzieć przyczyn tak długiej absencji, okazało się, że poza ciągłymi zmianami składu z przyczyn czy to rodzinnych, czy też zdrowotnych, ekipa tak naprawdę wróciła do pełnej formy dopiero w 2019 r. Przy okazji też doczytałem ciekawostkę, że...
Udostępnij:

22 grudnia 2022

Exhumed – To The Dead [2022]

Exhumed nareszcie wraca do optymalnej formy i sprawdzonej formuły! W ostatnich latach dało się odczuć, że Matt Harvey bardziej przykłada się do Gruesome, z którym odniósł absurdalny sukces, niż do swojej podstawowej kapeli; ponadto przyszłości Exhumed nie wróżyło też najlepiej nagłe zaangażowanie Mike’a Hamiltona w Deeds Of Flesh. Obaj najwyraźniej poszli po rozum do głowy i przemyśleli priorytety, bo To The Dead to dokładnie taki krążek, jakiego od paru lat oczekiwałem...
Udostępnij:

20 grudnia 2022

Mass Worship – Mass Worship [2019]

„Not metal enough” – tak brzmiała krótka, lakoniczna wiadomość od bogów Metal Archives, gdy to natykając się całkiem przypadkowo na szwedzki zespół chciałem go dodać wraz z debiutanckim albumem do Archiwów. Zatem co ja tutaj chcę wam wcisnąć? ABBĘ? Nic bardziej mylnego. Mass Worship, bo to o nich i tak samo zatytułowanym albumie mowa, który stanowi niecodzienne połączenie walcowatego, wolnego death metalu z hardcorem. Ich debiut z 2019 roku osobiście mną wstrząsnął....
Udostępnij:

18 grudnia 2022

Epitome – ROTend [2022]

Po przesłuchaniu „TheoROTical” nieco się przeprosiłem z tym zespołem. Ja wiem, że oni istnieli już od 1994 r. ze swoim demkiem „Engulf the Decrepitude”, ale jakoś tak trochę ich ignorowałem. Człowiek się uczy całe życie… Poprzednia płyta była naprawdę szalona. Może nawet zbyt szalona, bo słychać, że zespół zapragnął być inteligentniejszym, że się tak wyrażę, i w wielu miejscach zaaplikować czegoś bardziej wyszukanego, aby nie wyjść jednomiarowo. Udało się zachować kwintesencję...
Udostępnij: