
W Listenable Records swego czasu mieli niezłego nosa do młodych i utalentowanych grup, które pod jej skrzydłami całkiem ładnie się rozwijały. Wszystko oczywiście do czasu, bo gdy taka młoda i utalentowana kapela zyskiwała na rozpoznawalności, szybko padała łupem którejś z dużo większych i bogatszych wytwórni. I w tym momencie zwykle zaczynał się dramat – zbyt długie umowy i coraz to gorsze płyty. Wydawać by się mogło, że Aborted byli zbyt undergroundowi, żeby tak po...